Mecz Towarzyski Futsal:
Mecz Towarzyski 07.04.2016r.Czwartek godzina 18:00 Hala Rekordu ul.Startowa 13, 43-300 Bielsko-Biała
REKORD BIELSKO-BIAŁA - Luxol St. Andrews FC 4:3!!! (Mecz nr.1)
0:1 6min.Barbosa (Luxol St. Andrews FC),
0:2 16min.Azzopardi (Luxol St. Andrews FC),
1:2 24min.94.Łukasz Biel (REKORD BIELSKO-BIAŁA),
2:2 28min.19.Igor Borowicz (REKORD BIELSKO-BIAŁA),
2:3 29min. M. Attard (Luxol St. Andrews FC),
3:3 31min13.Radek Polasek (REKORD BIELSKO-BIAŁA),
4:3 34min.6.Paweł Machura (REKORD BIELSKO-BIAŁA),
REKORD: 1.Michał Kałuża, 12.Paweł Szczepańczyk, – 24.Roman Wachuła, 19.Igor Borowicz, 5.Douglas, 8.Kamil Kmiecik, 20.Jan Janovsky, 18.Michał Czernek, 94.Łukasz Biel, 11.Wojciech Łysoń, 9.Artur Popławski, 13.Radek Polasek, 6.Paweł Machura, Szymon Cichy,
Trener: Andrzej Szłapa,
Fizjolog: Jakub Drąg,
Kierownik drużyny: Krzysztof Burnecki.
Luxol St. Andrews FC : Joseph Farruggia - De Freitas, Frane Despotović, Barbosa, Cope,
Isaac Zammit, M. Attard, Azzopardi, Bonello, Anton, Vuković, Scicluna, A. Attard, Lepre
Trener: Jose Borg
Warte obejrzenia widowisko stworzyli gracze Rekordu i ich maltańscy goście. Jak zapowiadał Frane Despotović jego podopieczni potraktowali mecz z bielszczanami bardzo poważnie. Od początku w swe poczynania wkładali maksimum sił, dość skutecznie wybijając z uderzenia grających w mocno eksperymentalnym, odmłodzonym składzie, rekordzistów. Na pewno nasi zawodnicy częściej byli przy piłce, górowali nad rywalem pod względem ilości oddanych strzałów i wykonywanych... rzutów rożnych. Nie miało to jednak żadnego przełożenia na zdobycze bramkowe, bo pod tym względem w pierwszych dwudziestu minutach lepsi byli zawodnicy Luxol St. Andrews. Michał Kałuża skapitulował po strzałach Williama Barbosy i Carla Azzopardiego, ale większa przy tych trafieniach „zasługa” naszych graczy niż samych strzelców – dwa bliźniaczo do siebie podobne błędy indywidualne, popełnione niemal na linii pola karnego i do przerwy prowadzenie gości.
Sygnał do odrabiania strat dał Łukasz Biel, płaskim bardzo mocnym strzałem z rzutu wolnego pokonując Nicholasa Farruggię. Dobre spotkanie rozgrywali grający pełne czterdzieści minut nasi młodzieżowcy, a kilku ich starszych kolegów dało w drugiej części gry naprawdę dobrą zmianę. Ten starszy – Artur Popławski asystował, ten młodszy – Igor Borowicz strzelił spod linii bocznej na tyle precyzyjnie, że w 28 minucie mieliśmy remis. Ten stan potrwał jednak krótko – akcja dwa na jeden biało-zielonych, strata piłki, szybki kontratak gości i Matthew Attard umieścił piłkę pod poprzeczką bielskiej bramki. Ostatnie dwa trafienia tego meczu, które zdecydowały o wygranej naszej drużyny to zasługa duetu Paweł Machura-Radek Polasek. Zarówno podanie Machury jak i wolej czeskiego zawodnika Rekordu, po którym po raz kolejny na tablicy wyników mieliśmy remis, były ozdobą tego meczu. Niespełna trzy minuty później role się odwróciły – Polasek wyłożył piłkę koledze, a ten choć „na raty” to jednak zdołał umieścić piłkę w siatce, ustalając jak się potem okazało, wynik pierwszego spotkania z mistrzem Malty.
Jutro, również o godzinie 18:00 dojdzie do rewanżu. Wszystkich kibiców zapraszamy do hali przy Startowej 13. Po tym co zobaczyliśmy dziś, możemy zagwarantować sporo emocji i futsalowej jakości.
foto: Paweł Mruczek