Wywiad z Prezesem Futsal Ekstraklasy Januszem Szymurą
Podsumowujemy miniony sezon, pytamy o nadchodzący
O zakończonych rozrywkach oraz o zmianach jakie czekają nas w nadchodzącym sezonie rozmawiamy z prezesem Futsal EkstraklasyJanuszem Szymurą.
Sezon 2014/2015 przeszedł do historii. Mówiąc w wielkim skrócie Wisła wzięła wszystko.
- Miałem okazję uczestniczyć w uroczystości dekoracji mistrzów, ale korzystając z okazji jeszcze raz składam gratulacje prezesowi, sztabowi szkoleniowemu i zawodnikom Wisły, którzy sięgnęli po drugi tytuł w historii klubu. Sukces drużyny z Krakowa jest tym większy, że przecież niecały miesiąc wcześniej wywalczyła Puchar Polski, a we wrześniu zdobyła Superpuchar sezonu 2013/2014. Już teraz życzę Wiśle udanych występów w lidze mistrzów.
Rywalizacja co prawda za nami, ale emocje po fascynującej końcówce jeszcze nie opadły.
- Faktycznie, chyba nikt się nie spodziewał, że losy mistrzostwa Polski będą się ważyć do ostatniego meczu. Wisła Krakbet Kraków od samego początku była jednym z najpoważniejszych pretendentów do tytułu, a z każdą kolejką krakowianie umacniali się w roli faworytów. Świetnie, że w ostatniej rundzie Gatta Active nawiązała jeszcze rywalizację, dostarczając tym samym sporych emocji kibicom, zapewne nie tylko tym ze Zduńskiej Woli. Dramaturgii nie brakowało też w ostatniej fazie sezonu zasadniczego, gdzie o prawo gry w ekstraklasie walczyła połowa drużyn z ligowej stawki. Niestety musieliśmy pożegnać gdański AZS i przede wszystkim ubiegłorocznych wicemistrzów Polski Pogoń '04 Szczecin. Obydwu klubom życzę szybkiego powrotu do najwyższej klasy rozgrywkowej.
W przyszłym sezonie w Futsal Ekstraklasie zadebiutują FC Toruń i Nbit Gliwice. Sądzi pan, że mają szansę powtórzyć sukces Red Dragons Pniewy, beniaminka, który znalazł się w grupie mistrzowskiej?
- Wysoka, czwarta pozycja młodego zespołu z Pniew, prowadzonego przez młodego trenera, to na pewno bardzo pozytywne zaskoczenie. Ich wygrane z czołowymi zespołami Futsal Ekstraklasy dodały kolorytu rywalizacji. Kluby, które w tym roku awansowały do naszych rozgrywek mogą być równie groźne. Zarówno FC Toruń jak i Nbit Gliwice są dobrze przygotowane organizacyjnie, natomiast o ich sportowym potencjale decydują doświadczeni zawodnicy i sztaby szkoleniowe.
Skoro mowa o przyszłym sezonie, to proszę powiedzieć, czy wrócą play-offy?
- Właśnie teraz decydują się losy kształtu rozgrywek w sezonie 2015/2016. Zarekomendowałem radzie nadzorczej dwie propozycje. Jedna z nich to rozgrywki w najbardziej klasycznej formie, czyli mecz i rewanż. Druga koncepcja jest rozwinięciem pierwszej propozycji o play-offy dla najlepszych drużyn w sezonie zasadniczym. W decydującej fazie wzięłyby udział, podobnie jak w tym roku, 4 zespoły, ale zasady rywalizacji o medale byłyby inne. Dwie najlepsze drużyny zagrałyby do 3 zwycięstw o Mistrzostwo Polski, drużyny z miejsc 3-4 o brązowe medale. Ostateczne decyzje zapadną w najbliższych tygodniach i omówione dodatkowo na spotkaniu wszystkich klubów – udziałowców spółki Futsal Ekstraklasa.
Wyjaśnijmy jeszcze jedną wątpliwość, czy liczba drużyn biorących udział w rywalizacji zostanie zwiększona do 14 zespołów? Takie informacje docierały ostatnio do kibiców futsalu.
- Na pewno nie w najbliższych rozgrywkach. Jak wynika z ankiety przeprowadzonej niedawno wśród klubów ekstraklasy jest tylko nieliczna grupa zwolenników poszerzenia grona ekstraklasowiczów. Zmiany dotyczące liczby zespołów biorących udział w rozgrywkach powinny być wprowadzane co najmniej rok przed rozpoczęciem sezonu, którego będą dotyczyć. Idea zwiększenia ligowej stawki do czternastu zespołów ze względów proceduralnych byłaby niemożliwa do realizacji przed startem najbliższego sezonu. Zresztą, biorąc pod uwagę, że znamy zespoły, które na ewentualnych zmianach mogłyby skorzystać, wprowadzanie tak radykalnych rozwiązań budziło, słuszny zresztą, sprzeciw.
Jakie jeszcze nowości czekają nas po wakacyjnej przerwie?
- Począwszy od nowego sezonu wejdą w życie nowe regulacje dotyczące zawodników spoza Unii Europejskiej. Zgodnie z Uchwałą nr I/11 PZPN z dnia 29 stycznia 2014 roku i wcześniejszą nr XI/300 z dnia 22 listopada 2013 roku jednocześnie na boisku - w składzie jednego zespołu - będzie mogło przebywać co najwyżej dwóch zawodników spoza Unii. W kolejnym sezonie te ograniczenia zostaną jeszcze zaostrzone - do jednego zawodnika w grającej "piątce".
Zakończenie sezonu to czas odpoczynku dla zawodników, ale okres wzmożonej pracy dla administracji klubów i spółki.
- Można powiedzieć, że dla nas koniec sezonu jest zarazem początkiem kolejnego. Najbardziej widoczne są oczywiście działania związane z okienkiem transferowym. Ale początek czerwca to również okres składania wniosków licencyjnych. Kluby mają na to czas do połowy bieżącego miesiąca. Jak co roku na początku lipca, a dokładnie 2 lipca 2015 r. odbędzie się zebranie wszystkich klubów - wspólników spółki Futsal Ekstraklasa. O jego najważniejszych ustaleniach poinformujemy w stosownym czasie.
To na koniec pytanie, które dość regularnie panu zadajemy, mianowicie, czy kibice będą mogli nadal oglądać rozgrywki Futsal Ekstraklasy w telewizji.
- Od początku mojej kadencji transmisje telewizyjne były jednym z priorytetów, którym poświęcałem szczególną uwagę. Przez ostatnie dwa lata mecze pokazywała telewizja Orange Sport, ze współpracy z którą byliśmy zadowoleni. Ostatnie zmiany, które nastąpiły w tej stacji niestety utrudniają naszą współpracę i powodują , że aktualnie toczą się rozmowy również z innymi nadawcami. Dołożymy wszelkich starań, aby utrzymać ten dobry kurs, który obraliśmy rozpoczynając współpracę z telewizją.
Foto: Artur Jarczok Zródło: www.beskidzka24.pl
Komentarze