Młodzież Rekordu:
Belgijska przygoda!!!
Zmęczeni, ale zachwyceni wrócili z międzynarodowego turnieju „Squadra Fustal Cup” w belgijskim Mouscron młodzi „rekordziści” i ich opiekunowie.
Sportowy sukces obu zespołów – piętnasto- i trzynastolatków był bezsporny (pisaliśmy o nim TUTAJ). To nie pierwsze osiągnięcia wychowanków Rekordu na arenie europejskiej, jeśli przypomnieć ubiegłoroczny, wakacyjny start w turnieju „Venezia Futsal Cup”, we włoskim Caorle. Ale oczywiście ten wyśmienity rezultat z Mouscron, jako że najświeższy, najlepiej tkwi w pamięci. Do nieodległych wydarzeń z pierwszych dni Nowego Roku wracamy w relacji trenerów i szefa ekipy „biało-zielonych”.
Michał Marek – Organizacja – „spoko”, bardzo fajna, nie było żadnych opóźnień. A samo zakończenie turnieju – rewelacja. Każdy z zespołów uczestniczących w turnieju wyjechał z jakąś nagrodą. To był kolejny, bardzo dobry pomysł belgijskich organizatorów. A poziom sportowy – niesamowity, niemożliwy! Chłopcy mający po 130-140 centymetrów wzrostu czarowali techniką wręcz nie do opisania. Tym bardziej cieszą nasze wyniki, i to że nie odbiegaliśmy od najlepszych. Doceniono naszych chłopaków przyznając indywidualne wyróżnienia. Krzyśka Iwankauznano najlepszym bramkarzem w kategorii U-15, a Piotrek Wyroba został wybrany do drużyny „all stars” 13-latków. Chciałbym także podkreślić, wyróżnić dwóch chłopaków z rocznika 2002 – Maćka Żurka i Szymona Wróblewskiego. Zaskoczyli nas swoim poziomem sportowym, zaangażowaniem i dobrą postawą nie tylko na boisku. Teraz przed nami ostatnie już przygotowania do styczniowych finałów Młodzieżowych Mistrzostw Polski w futsalu do lat 14-stu. Weźmie w nich udział cała kadra U-15 z turnieju w Mouscron oraz kilku zawodników z młodszego zespołu.
Bartosz Woźniak – Wszyscy byliśmy pod wielkim wrażeniem ceremonii zakończenia turnieju. Równie dobra była organizacja całości, tyle uczestniczących drużyn, a wszystko przebiegało bardzo sprawnie. Myślę, że lokaty zajęte przez nasze oba zespoły to aktualnie optimum możliwości chłopaków.
Dariusz Spisak – To była dla chłopaków bezcenna lekcja futsalu. Poziom turnieju oceniam jako bardzo wysoki, a mam skalę porównawczą choćby do zawodów sprzed pół roku we włoskim Caorle. Kilka drużyn imponowało tak wytrenowanymi i przemyślanymi zagraniami, że nie powstydziłyby się ich ekipy naszej ekstraklasy. Na tym tle obie drużyny Rekordu zaprezentowały się bardzo dobrze, nawet jeśli przytrafiały się porażki. Półfinałowi rywale naszych 13-latków z brukselskiego St. Gilles byli w mojej opinii najlepszym zespołem całego turnieju, bez podziału na kategorie wiekowe. Długo pamiętać będziemy również mecz o trzecie miejsce naszej drużyny U-13. W ostatniej sekundzie potyczki z gospodarzami chłopcy doprowadzili do wyrównania 1:1, a potem okazali się lepsi w konkursie rzutów karnych. W ogóle, będzie co pamiętać i co wspominać z eskapady do Mouscron. Nie byłaby ona możliwa bez naszego prezesa – Janusza Szymury, któremu tą drogą w imieniu całego teamu dziękuję. Na miejscu zetknęliśmy się z serdecznym przyjęciem gospodarzy-organizatorów, a już osobną historią jest znakomity kontakt między naszą grupą, a zawodnikami i fanami Sportingu Paryż. Na inne wspominki i przeżycia zabrakło nam po prostu czasu, który dzieliliśmy wyłącznie między hotel, a turniejową halę. Mieli chłopcy kłopoty z przyzwyczajeniem się do tamtejszej gastronomii oraz pewne problemy komunikacyjne, które brały się chyba stąd, iż miejscowi niechętnie używają języka angielskiego. Natomiast nie miałem absolutnie żadnych zastrzeżeń do zachowania chłopaków na boisku i poza nim. TP/foto: DS
Rekord Bielsko-Biała (U-15): Krzysztof Iwanek, Jan Syc – Artur Grzechynka, Maciej Marek, Jakub Stawicki, Filip Gawryś, Jakub Zontek, Filip Ziółkowski, Krzysztof Iwanek, Patryk Miłoń, Marcin Kozina, Oskar Nowak, Łukasz Olszewski
Rekord Bielsko-Biała (U-13): Jan Majdak, Jakub Kowalczyk – Piotr Wyroba, Michał Jura, Michał Groń, Daniel Iwanek, Kamil Babicki, Meik Szopa, Szymon Wróblewski, Kacper Mielnikiewicz, Maksymilian Szafran, Maciej Żurek
Trenerzy: Bartosz Woźniak i Michał Marek; kierownik ekipy/fizjoterapeuta – Dariusz Spisak
Komentarze