III Liga Opolsko-Śląska: Obóz w Milówce!!!!

„Rekordziści” nie próżnują w trakcie kilkudniowego pobytu w Beskidzie Żywieckim.

Od środowego popołudnia 23-osobowa ekipa bielskich trzecioligowców ostro zabrała się do pracy. Już pierwsze zajęcia dały się mocno we znaki podopiecznym Wojciecha Gumoli. Drugi tego dnia, wieczorny trening, ze sporą dawką biegową, odczuwali wszyscy jeszcze nazajutrz rano. –Noo…, niektórzy „umarli” na tempówkach– podsumował z lekkim uśmiechem ostatni ze środowych treningów Mieczysław Sikora, jeden z najbardziej rutynowanych graczy Rekordu. Dlatego też nie dziwił poranny ruch w pokoju klubowego masażysty – Dariusza Spisaka, czyli w zaimprowizowanym gabinecie odnowy biologicznej. Popularny „Daro” obok zwykłych dla siebie obowiązków, wybornie wywiązał się również z roli fotoreportera, co dokumentują oglądane przez Państwa zdjęcia.

Jako, że jest to przede wszystkim zgrupowanie futbolistów, toteż w głównej mierze praca toczy się (dosłownie i w przenośni) wokół piłki. Ale i tam oczywiście nikt nie stosuje taryfy ulgowej. Prowadzący rozgrzewkę na piłkarskim obiekcie Podhalanki Milówka grający asystent trenera BartoszWoźniak nawet w czasie zabawowo traktowanej żonglerki nakazuje: -kto zepsuje, ten pompuje!

Same zajęcia niczym nie odbiegają w treści od typowych w okresie przygotowawczym. Na monotonię jednak nikt nie narzeka, bo i prozaicznie rzecz ujmując – na nudę po prostu nie na czasu. Przed „biało-zielonymi” jeszcze kilka mocnych treningów, trochę potu do wylania, ale i element integracyjno-rozrywkowy. W piątkowy wieczór czeka „rekordzistów” zabawa paintballowa. Dobrze ustawione celowniki jeszcze bardziej potrzebne będą naszym piłkarzom w czasie ostatniego akcentu obozowego. W sobotnie przedpołudnie, o godzinie 10-ej, „rekordziści” podejmą w Milówce szykujący się do barażu o IV-tą ligę GKS Radziechowy-Wieprz.

Nie ma to jak "hydromasaż" po treningu w nurcie Soły.

Tymczasem już teraz cała ekipa Rekordu pięknie dziękuje szefostwu miejscowych obiektów sportowych („szacun” dla panów – Wincentego i Dawida) oraz obsłudze pensjonatu pani Aleksandry Omiatacz za profesjonalną opiekę oraz miłą i serdeczną atmosferę do pracy i odpoczynku.

Galeria zdjęć ze zgrupowania piłkarzy Rekordu na facebooku, na klubowym profilu.

Żródło: Tadeusz Paluch www.bts.rekord.com.pl Foto: Dariusz Spisak